niedziela, 6 maja 2012

Syndrom długiego łykendu...

Czy was też dopada taki syndrom? Zawsze wygląda podobnie na około tydzień przed długim weekendem rozdzwaniają się telefony, od osób które przez resztę roku mają nas delikatnie mówiąc w D.  Przykro się robi a jeszcze trzeba wybrnąć jakoś z sytuacji, gdyż dzwoniący są wyjątkowo nachalni i nalegają na spotkanie. Oczywiście nie u siebie, tylko u nas w końcu to my mamy ten kawał trawy na której może stanąć grill. Wiadomo grillowanie to sport  narodowy na majówkę :)

I z takim niesmakiem zaczęliśmy tegoroczną majówkę, która dla nas była wyjątkowo pracowita, nawet nie było czasu by cosik skrobnąć.
Powoli już pomajówkowo będę Wam publikować niektóre rzeczy które zrobiłam przez ten czas.

Na początek kartka komunijna w końcu Maj to miesiąc komunii...



Reszta fotek tej kartki jest do bani bo były robione na szybko :(

6 komentarzy:

  1. Ja nie mam ogrodu :D więc nie dzwonią, nie ma problemu hahahaha :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że tak bywa, mam jednak nadzieję, ze udało się Wam choć troszkę odpocząć.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że tak bywa, mam jednak nadzieje, że udało się Wam troszkę odpocząć.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie weekend odbył się pod hasłem wyprawiania urodzin, więc też było pracowicie, a później pojechaliśmy na działeczkę i... tam byli moi bratankowie, którzy razem stanowią mieszankę wybuchową. Tak więc "odpoczęłam" słuchając krzyków, płaczu i jęku :)) tak... nad ranem cieszyłam się śpiewem ptaszków a popołudniu... ehh szkoda gadać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie
    Cieplutko pozdrawiam i życzę
    miłego Poniedziałku oraz szczęśliwego
    nowego tygodnia, pełnego słoneczka i radości

    OdpowiedzUsuń
  6. Cała sytuacja jest mówiąc delikatnie przykra, a to, że pracowaliśmy było przyjemniejsze niż spotykanie się z ludźmi, którzy nawet za specjalnie nas nie lubią. Bo z tymi z którymi trzymamy się normalnie był czas by się spotkać :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...