piątek, 23 stycznia 2015

Basek szuka domu

Gdyby nie to, że mam już dwa mośki w domu chętnie bym go przygarnęła, szukamy więc dla niego nowego najlepszego domku na świecie.  Szukamy drugiej Kasi która pokochała Romkę.
Kogoś kto rozumie, że basenji to nie jest zwykły pies. Kogoś kto albo pracuje w domu albo ma drugiego psa by ten miał towarzystwo.



wtorek, 6 stycznia 2015

Szybkim skokiem z Nowym Rokiem...

Wszyscy podsumowują miniony rok, więc i mnie naszło by coś skrobną. Nie będę się tu rozpisywać ani pokazywać fotek z poszczególnych miesięcy. Nie ma tego dużo, bo statystycznie pisałam 2,4 posta miesięcznie (szaleństwo :p).
Powiem tak:
To był rok obfitujący w nowe wyzwania i doświadczenia, związane z moją pracą i naklejkowym sklepem. Który pokazał mi, że to co robię ma sens i jest potrzebne innym. Rok wielu nocek w pracy i ogromnego bumu świątecznego już w październiku. To był dobry rok :)
Kolejny zaczął się szybkim (skokiem) powrotem do pracy, co bardzo mnie cieszy, bo daje nadzieje, że będzie podobny do poprzednika a może nawet lepszy.
Nie obiecam, że w nowym roku zasypię Was większa ilością postów, ale zawsze kiedy będę miała coś do powiedzenia lub pokazana, to skrobnę kilka zdań i cyknę kilka fotek.

Dziś też jest taka okazja :)
Pamiętacie moja sofę z salonu? To popularna biała leżanka Hemnes z IKEi. Tak już mój salon nie wygląda :)


Między świętami a nowym rokiem, wybraliśmy się z małżem do IKEA, w poszukiwaniu biurka dla teścia. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy na sofie i fotelu (które zamierzaliśmy kupić w okolicach kwietnia), wisi niebieska karteczka koniec serii. A od pracownika otrzymaliśmy informacje, że zostały 3 sofy w magazynie i nie wiadomo czy jeszcze dowiozą. Pomyślałam: "Karola królowo końcówek serii" i wróciłam wspomnieniami do komód Aspelund - ta historia do przeczytania tu

Grunt to mieć plan, tak powiedział małż. Jeżeli sofa stoi w magazynie zewnętrznym, to można poprosić o kwity do zapłaty do kasy i do zamknięcia sklepu jest ona zarezerwowana (potwierdził to oczywiście pracownik sklepu). A następnego dnia jest poniedziałek i spodziewane przelewy, to rano można znowu przyjechać, poprosić o te same kwity (z aktualną datą) i już normalnie, nabyć drogą kupna sofę i całą resztę. Trzeba także pamiętać by poprosić o kwity do zapłaty za transport, by potem się nie wracać i nie stać drugi raz w kolejce do kasy.

A kiedy już kanapa dojedzie może powstać takie coś :)




Prezesi :)


Pozdrawiam cieplutko,
Karola
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...