poniedziałek, 31 grudnia 2012

Nowy rok, kalendarz i to czego nie wiecie...

Dziś sylwester czas podsumowań, postanowień i nadziei. Od lat do sylwestra, jako przemiany, podchodzę raczej obojętnie, a z postanowień mam tylko jedno: nie mieć postanowień.
Jedno co jest niezmienne od 3 lat to kalendarz. Jak wiecie jestem baskomaniakiem, czyli posiadaczem stosunkowo rzadko spotykanej w Polsce rasy psów Basenji. Od trzech lat za pośrednictwem forum Dogomani zbieramy się z innymi baskomaniakami, by wydać własny, prywatny, osobisty kalendarz z naszymi psami. Nakład jest niewielki 30-40 sztuk, ale jest on moim malutkim wkładem w popularyzację tej rasy.  Zajmuje się wszystkim od znalezienia potencjalnych chętnych, przez layout, aż po wysyłkę gotowego kalendarza.


Pozdrawiam Was w ostatni dzień roku 
Karola

PS życzenia tu

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Świątecznie...

Dzisiaj nie może zabraknąć życzeń, ale te zamieściłam tu by się nie powtarzać.
A teraz kilka migawek z mojego skromnego domu (proszę o wyrozumiałość mam świadomość braków meblowych i prowizorek)



Dworco-korytarz dostał także świątecznego blasku 



Co bardziej spostrzegawczy zobaczą na pierwszym zdjęciu lalki Barbie :) Wcześniej nie wypominałam o mojej kolekcji bo jakoś się  nie złożyło.  Teraz jest ku temu dobra okazja, bo moje lalki są z kolekcji świątecznej, wydawanej rok rocznie nieprzerwanie od 1988 roku. Pierwsza Holidejka była prekursorką  lalek kolekcjonerskich dla dorosłych
(choć stworzona z myślą o małych dziewczynkach a nie ich matkach :P). 
Moja skromna licząca raptem 6 lalek kolekcja, stoi cały rok w salonie, budząc pozytywne zdziwienie gości, odwiedzających nas pierwszy raz. 


Witryna nie jest szczytem  marzeń, estetyki czy dizajnerstwa, ale ma 2 pozytywne aspekty.
Po pierwsze dostaliśmy ją za darmo (wcześniej lalki stały zapakowane w klamociarni i cieszyły oko co najwyżej innych klamotów), a po drugie pełni  rolę lampy. 


Pozdrawiam Was gorąco
Karola

niedziela, 16 grudnia 2012

Blisko, bliżej zaraz święta...

Na blogach iście świątecznie, pierniczki dekoracje, choinki. U mnie właściwie nie wiele poczynione w związku ze zbliżającymi się świętami. Stało się to już tradycją (od kiedy mieszkam w Gdańsku),że zawsze w grudniu następuje szereg nieprzewidywalnych okoliczności, problemów i tragedii, mniejszych lub większych (które pochłaniają większość naszego czasu i energii.) W tym roku było podobnie i jak co roku usiądziemy do wigilii z nadzieją, że w przyszłym roku grudzień będzie łaskawszy i pozwoli nam się nacieszyć drobnymi pierdołami które dla wielu z Was są oczywistością dnia codziennego, a dla nas są marzeniem grudnia. Jak choćby wspólne leniwe posiedzenie na kanapie przy herbacie w weekend.
Kartokowo - ozdobowo też się nie popisałam zrobiłam raptem (na biegu) 10 kartek na kiermasz świąteczny naszego Koła Gospodyń Wiejskich i to tyle w temacie.
Nie porywają kunsztem ale małżuś zrobił fotki więc nawet się bronią :P










I jedna z innego ujęcia bo srebrne elementy przekłamywały resztę obrazu.  


Pozdrawiam was cieplutko,
Karola 

sobota, 8 grudnia 2012

Sopot...

Wczoraj wieczorem przy okazji zawiezienia fototapety klientowi do Gdyni, małż jeszcze przed wyjazdem zaproponował by zahaczyć o Sopot. Mam jakąś niepohamowaną manię światełek, więc pomimo obawy, że będzie wiejczyć zgodziłam się z ochotą.

Oto kilka fotek z Sopotu jakość marna bo robione telefonem






Jak widać  w trójmieście śniegu się nie uraczy :P

Pozdrawiam cieplutko 
Karola

czwartek, 6 grudnia 2012

Nadrabianie zaległości...

Kochani tyle ostatnio od Was ciepłych komentarzy na temat choćby mojego albumu czy inspiracji świątecznych co dodaje mi skrzydeł do dalszego pisania. Ciesze się, że zaglądacie i czytacie moje wywotki-głupotki. Taka ze mnie wariatka co biega z rozłożonymi rękoma i udaje samolot choć w moim wieku już podobno nie przystoi, takie zachowanie.

Jestem w ostatnim czasie, bardziej niż zwykle zajęta moim sklepem, który choć oficjalnie ruszył niedawno to wisi w sieci już dłuższy czas i ciągle wrzucam nowe produkty coś zmieniam lub zwyczajnie wychwytuje babole. Każdy kto ma sklep internetowy wie, że roboty przy tym sporo, zwłaszcza na początku. Zwłaszcza jak się ma męża grafika który robi takie rzeczy na co dzień. Jestem więc jak ten przysłowiowy szewc bez butów lub raczej ze sklepem na pół gwizdka, który jeszcze nie do końca wygląda tak jak byśmy sobie tego życzyli, no ale spać, jeść też kiedyś trzeba. 

Znowu odbiegam od tematu a teraz najważniejsze, swój blog prowadzę stosunkowo od nie dawna i z reguły odmawiałam wyróżnień ze względu na swój krótki staż blogowy. Tym razem zajęta tym i tamtym nie odmówiłam, wiec skoro nie odmówiłam to znaczy przyjęłam. 3  pierwsze w swoje karierze wyróżnienia i zarazem ostatnie. Jest to bardzo miłe ale największym wyróżnieniem jest dla mnie to, że mnie odwiedzacie i pozostawiacie czasem po sobie ślad w postaci komentarza.

Pierwsze wyróznienie od bustani z (nie)zwykłych ogrodów z 19go listopada

Pytania i moje odpowiedzi

Twój ulubiony kolor? - Każdy prócz różowego 
Zobacz na znaczenie swojego imienia i napisz czy pasuje do Twojej osobowości? Pasuje tak, jak sprawdza się horoskop z gazety Metro :P
Film, książka, piosenka, która najbardziej wpłynęła na Twoje życie. - Piosenka - Myslovitz - Długość Dźwięku Samotności
Jeśli miałbyś/miałabyś możliwość przeniesienia się do PRZYSZŁOŚCI co chciałbyś/chciałabyś zobaczyć? Nic 
Mail czy list? - Telefon :P
Z kim z osób już nie żyjących chciałbyś/chciałabyś porozmawiać? - Z moim dziadkiem.
Ulubiony miesiąc. - Nie mam.
W dzieciństwie/w czasie dorastania lepiej dogadywałeś/dogadywałaś się z mamą czy tatą? - Nie odpowiem na to pytanie.
Twoja ulubiona potrawa? - Nie mam.
Twój ulubiony sportowiec to...? - Jako dziecko wychowane na rajdzie Kormoran odpowiem ś.p. Janusz Kulig
I jedno pytanie polityczne :) Obama czy Romney? - Co za różnica?

Drugie wyróżnienie do Kamili z Domu na górce z 24 listopada


1. Twój znak zodiaku? Bliźnięta 
2. Jakie jest twoje marzenie? Chciałabym nie mieć stosunkowo prosty kręgosłup. 
3. Czy znalazłaś już swoje miejsce na ziemi? Tak znalazłam choć się nie spodziewałam, że będzie tu tak wietrznie.
4. Jak lubisz spędzać swój czas wolny? To coś czego mi brakuje od kilku lat. 
5. Czy lubisz rano jeść śniadanie? Śniadanie jest mniej ważne ważne by była kawa z mlekiem i cukrem.
6. Czy masz jakiś ulubiony taniec? Nie
7. Jakie kwiaty lubisz najbardziej? Storczyki
8. Ołówek czy pióro? Cienkopis
9. Ulubiona liczba? 28
10. Słodko czy pikantnie? Słono
11. Ulubione imię damskie? Anastazja

I najmłodsza nominacja od Gabi z bloga w cieniu kwitnących magnolii z 28 listopada


1. rybki czy akwarium? Akwarium :P
2. modne czy wygodne? Wygodnie
3. film czy serial? Jako nie posiadaczka telewizora mogę odpowiedzieć tylko jedno film.
4. błękitny czy szary? Oba
5. rozważna czy romantyczna? Rozważnie romantyczna
6. kawa czy herbata? Kawa może być najtańsza siura byle by z mlekiem i cukrem.
7. schabowy czy szarlotka? Zdecydowanie mięso :)
8. słońce czy deszcz? Deszcz
9. baleriny czy szpilki? Ani jedne ani drugie jedne za wysokie drugie za płaskie (problemy z kręgosłupem)
10. weekend czy 5dni roboczych? U mnie są podobne.
11. dom czy ogród? Dom z ogrodem


Heh uporałam się 
Pozdrawiam cieplutko,
Karola



piątek, 30 listopada 2012

Dekoracje świąteczne....

W tamtym roku przed świętami, choć mój blog wisiał w sieci, nie zamieściłam na nim ani jednego posta. Choć miałam nawet zrobione ku temu świąteczne zdjęcia. Może nie takie szałowe jak robi mój mąż, ale też nie takie mocno tragiczne, jak na mnie :P
Do czego zmierzam, w tamtym roku zamarzyłam sobie, by w salonie stanęła choinka na miarę tego naszego salonu, do tego cała w bieli. Ale jak z czegoś takiego:


stworzyć coś takiego


A przy tym wszystkim nie zbankrutować...

W taki oto sposób do łask wróciła wspomniana nie dawno gwiazdka. Dzięki promocji w OBI zakupiłam trzy komplety plastikowych bombek za niecałe 30zł.  2 komplety kryształków z Netto oraz dwa komplet koron w IKEI. Reszta to swobodna interpretacja tego co można zrobić z plastikowych  łańcuchów lub ze sznurka sztucznych pereł. 






To tak dla inspiracji może ktoś skorzysta z moich pomysłów...

Żegnam się z wami i życzę spokojnego piątku,
Karola

PS prezentowany ostatnio na naklejkowym blogu świecznik adwentowy może nie doczekać Adwentu psie łapy poczęstowały się szyszkami, notorycznie podskubują mech i kradną bombki.   

niedziela, 25 listopada 2012

Wyniki Candy :)

Z poślizgiem jenodniowym już biegnę donieść o wynikach :)

Nie mniej niż Wy, byłam ciekawa kto wygra :)  Musiałam przeczytać na głos wszystkie wpisy, a  jednoosobowa komisja w składzie ich dwóch czyli mój mąż i jego brzuch wybrała wpis:

córki

Gratulujemy i prosimy o adres do wysyłki.

Na otarcie łez dla wszystkich którym tym razem nie powiodło, mamy niespodziankę: takie same, podobne lub zupełnie inne naklejki możecie nabyć w naszym nowym sklepie internetowym http://www.nietylkona.pl/
Dodatkowo przez najbliższe 2 tygodnie czyli do 9 grudnia 2012 roku, każdy kto dokona zamówienia i w kodach rabatowych wpisze CANDYUCIENKIEJ dostanie 10% rabatu na naklejki (rabat nie obowiązuje towarów  outletowych już przecenionych 50%).

Zapraszamy Was także na naszego nowego bloga http://nietylkona.blogspot.com/ gdzie postaramy się Was inspirować, jak wykorzystać naklejki, które proponujemy. A może to Wy zainspirujecie nas (czekamy na wasze fotografie).

Osoby posiadające facebooka mogą także polubić naszą stronę: http://www.facebook.com/Nietylkona?fref=ts

A teraz małe wyjaśnienie blog ręką, noga i psią łapą będzie tym czym był zawsze, czyli historią jak wykończyć dom. Natomiast wszystko co będzie dotyczyło naklejek i asortymentu sklepu będzie na nowym blogu, w formie bardziej profesjonalnej i prostej w odbiorze. Tam raczej nie przeczytacie o "klejeniu głupa" tylko o tym jak przykleić naklejkę :)

Pozdrawiamy serdecznie
 Karola i Tomek


PS

Dziękuje wszystkim uczestniczkom i uczestnikom za tak liczny udział w zabawie, odkryłam sporo nowych ciekawych blogów i mam nadzieje, że w wolnej chwili będę mogła pozostawić po sobie ślad u Was. 

środa, 21 listopada 2012

Ja to znienawidzona gwiazdka wróciła po latach do łask...

Na pewno większość z was kojarzy takie gwiazdki. Taka trójwymiarowa ozdoba choinkowa.


 Jako dziecko szczerze nienawidziłam jej i nadal przypomina mi traumatyczne przeżycia świąteczne z dzieciństwa.  Mieliśmy tych gwiazdek całe pudełko i puki wszystkie nie zawisły na choince nie wolno było wieszać bombek. A na same gwiazdki potrzeba było około 2 godzin. Jak dla mnie wtedy, dramat. Chciałam wieszać kolorowe bombki a nie "głupie gwiazdki".  Oczywiście tempo prac nie zadowalało mojej mamy i gdy wreszcie przychodził czas na bombki to mama zabraniała nam (mnie i bratu, bo zajmie to kolejne 2 godziny) je wieszać  i by było szybciej, sami z ojcem wieszali te najfajniejsze ozdoby.
Niestety gwiazdek nie można było nie powiesić, bo robiła je moja bracia i było to coś czego nasi sąsiedzi nie mieli. Babcia zawsze powtarzała to taka nasza tradycja przywieziona jeszcze z Łodzi tu w Olsztynie tego nie znają.  Nawet kiedyś pokazywała mi jak je się robi, ale wydawało mi się to wtedy czarną magią i nawet nie chciałam ich robić, bo każda następna oddalała mnie od wieszania bombek. 

Lata minęły ja przeniosłam się do Gdańska, miałam teraz własną choinkę i któregoś roku zapragnęłam mieć te trójwymiarowe gwiazdki na choince. Oczywiście nie w takich ilościach hurtowych jak u mnie w domu ale kilka by się przydało. Na szczęście w dobie internetu można znaleźć praktycznie wszystko, znalazłam także przepis na gwiazdki tu  ja już umiem je na pamieć a wam może się przydać taki kurs, może też zrobicie sobie takie gwiazdki. 

Tym którzy wytrwali do końca życzę miłego popołudnia
Karola

środa, 14 listopada 2012

Długoooooo robiony album

Dziś fotki albumu z okazji narodzin.  Zaczęłam go robić jeszcze w sierpniu a skończyłam dopiero w listopadzie, kiedy dziecko było już na świecie i wpadało je odwiedzić.
Album niestety w kolorach wybitnie przeze mnie nie lubianych czyli różach, choć nie do końca.

Przypomnę jeszcze o naklejkowym candy i zaczynamy oglądać fotki uwaga dużo zdjęć, nawet całkiem ładnych bo w przeciwieństwie do mnie, mąż umie robić fotki :P




















Pozdrawiam Karola

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...