piątek, 16 marca 2012

Kartka z okazji ślubu...

Jakiś czas temu miałam przypływ twórczego natchnienia, rzuciłam wszystko i zaszyłam się w swoim pokoju. Tak powstała karta, taka właściwie bez konkretnej okazji czy adresata. Z racji tego, że nikomu nie była przeznaczona, zaczęła mi się walać po pokoju (nigdy nie robię kartek bez konkretnej okazji) i pewnie uległa by zapomnieniu, zniszczeniu i wyrzuceniu w najbliższym czasie.
Uratowała ją koleżanka która potrzebuje kartkę na życzenia z okazji ślubu.
Tylko czy kartka z fioletowym motylem nadaje się na ślubną? Z pomocą przyszedł mi ploter i ścinka srebrnej foli, napis oraz obrączki zdradzają charakter kartki.



4 komentarze:

  1. Śliczna,ja nie potrafię:(ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy potrafi tylko często o tym nie wie :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie kolorki rzeczywiści są niespotykane na ślubach, ale warto przełamywać tradycyjne wzory :) Mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna, wiosenna kartka!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...