Później(po kuchni) to ze mną już było gorzej, co chyba najlepiej opisuje ostatni post. Zawiesiłam się blogowo niczym Windows 95 i kompletnie nie wiem co się u Was dzieje. Jeszcze pewnie prędko nie nadrobię zaległości. Bo choć wirtualnie jestem w stagnacji, to w realu dzieje się dużo i szybko. Mamy końcówkę marca, a różnych ekstremalnych sytuacji wystarczyło by na cały rok.
Bo jak tu się nudzić, kiedy człowiek wstaje rano, odczytuje nocnego SMSa a godzinę później jest w trasie do Łodzi.
Z tego wszystkiego nie uczciliśmy takiej "magicznej daty" 13.03.2013, czyli naszej 3 rocznicy ślubu. Zwyczajnie nie było kiedy...
Dekoracje świąteczno-wiosenne to właściwie to co zostało po sesji w naklejkowym blogu i czego zwyczajnie nie chciało mi się już odklejać, celem przywrócenia do stanu pierwotnego. Dzięki temu mam choć symboliczną namiastkę dekoracji (w porównaniu do bazi z zeszłego roku :P). I tło by złożyć życzenia :)
Życzę Wam zdrowych, spokojnych, rodzinnych świąt Wielkiej Nocy oraz cudu nadejścia wreszcie wiosny :)
Pozdrawiam cieplutko,
Karola
Wszystkiego dobrego...zdrowych, radosnych Swiat!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenie i również życzę pogodnych i nieśpiesznych Świąt:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt !
OdpowiedzUsuńszalony czas widzę u Was :D
OdpowiedzUsuńOj dzieje się non stop :)
Usuńszalony czas widzę u Was :)
OdpowiedzUsuń